czwartek, 6 sierpnia 2015

Zła Krew - Sally Green

OPIS

Wola przetrwania, która pokonuje wszelkie przeciwności.
Współczesny świat, w którym obok ludzi żyją wiedźmy – dobre białe oraz złe czarne. Piętnastoletni Nathan jest mieszańcem obu zwaśnionych, ściganym i wyalienowanym, lecz zdecydowanym przetrwać za wszelką cenę. Pierwsza część trylogii, która zostanie przetłumaczona w kilkudziesięciu językach.

Rekord Guinnessa: Najczęściej tłumaczona przed premierą książka debiutującego autora.

RECENZJA

Co mnie przyciągnęło do tej książki? Na pewno tytuł, na pewno okładka. Pewnego dnia wpadłam na cudowny pomysł, żeby zamówić sobie dwadzieścia książek naraz. Ta znalazła się na liście i czekała grzecznie na półce.
Oj, długo czekała.
Pojawiały się inne książki, myślałam, że lepsze. Wiecie, zawsze jest coś ważniejszego.
Aż pewnej nocy pomyślałam "dlaczego nie?" i zaczęłam czytać.
Żałuję, że czekałam tyle czasu.
Pierwszy rozdział jest skierowany prosto do nas, musimy wyobrazić sobie, że to my jesteśmy głównym bohaterem. Pierwszy raz spotkałam się z czymś takim.
Podobało mi się.
Po przeczytaniu początku rozdziału drugiego całkiem przepadłam. Tu już spotykamy się z inną narracją, przez książkę prowadzi nas Natan, główny bohater, o którym opowiem później.
A teraz rzucę coś na zachętę, właśnie początek rozdziału drugiego.

"Sztuczka polega na tym, by się nie przejmować. Nie zwracać uwagi na to, że boli. Nie zwracać uwagi na nic.
Najważniejsze to się wyluzować. Na mieście tylko to się liczy. Tyle że to nie miasto, ale klatka obok małego domku otoczonego tysiącem zalesionych wzgórz pod błękitnym niebem.
Klatka, w której liczy się tylko jedna sztuczka.
"

Czy tak zapowiadająca się książka może być kiepska? Nie, nie może 8)
Dobrym zabiegiem było przedstawienie dzieciństwa Natana. Możemy zobaczyć, jaki ludzie mają do niego stosunek oraz jak chłopak sobie z tym radzi.
Sam Natan nie jest zbyt grzecznym dzieciakiem. Ani, później, nastolatkiem. Ale czy chłopak zamknięty w klatce przez długi czas naprawdę powinien wyrosnąć na grzeczną osobę?
Droga Sally Green, bardzo dobrze utrzymujesz napięcie w swojej książce. Naprawdę, nigdy nie wiemy, co się wydarzy, co nadaje książce tempa.
Niestety, książka jest z pewnego wydawnictwa, które słynie z długich odstępów pomiędzy wydawaniem kolejnych części serii. Także, będę musiała trochę poczekać na kolejną część.
W każdym razie, polecam wszystkim "Złą Krew"!

OCENA
4,5/6

PS: Książka ma też swój oficjalny trailer, który moim zdaniem jest naprawdę świetny. TRAILER

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz